Archiwum 10 stycznia 2016


Dlaczego przegrali z Francją?
Autor: rasmarsom | Kategorie: Sport 
Tagi: siatkówka  
10 stycznia 2016, 12:02

Odpowiedź jest prosta i banalna. Zadecydował drugi set, a w zasadzie dwie piłki ostatnie. Jak to niewiele trzeba, żeby całkowicie opadły skrzydła. Radość z punktu i prowadzenie 31:30. A tu nagle  Francuzi biorą challenge, bo dopatrzyli się dotknięcia piłki przez jednego z blokujących. Może delikatnie się paluszek wykrzywił... Lekkie muśnięcie i zaczyna się dramat. Dramat, który może spowodować brak reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Jedno muśnięcie. Lekko opadają skrzydła, bo jest 31:30 dla Francuzów i mają piłkę setową. Zagrywka, przyjęcie, rozegranie na Mikę, a ten nie trafia w boisko starając się minąć blok. Nieduży aut, ale jednak aut. I koniec marzeń, koniec seta, koniec meczu. Ktoś powie. Zaraz, zaraz. Przecież gra się do 3 wygranych setów. Ale to powie laik nie znający psychologii sportu. Bo w trzecim już się Nasi nie podnieśli. A dziś mecz z Niemcami w Berlinie. Przegrali z Nimi już na tym turnieju. Oj będzie się działo. Ostatnia szansa na możliwość walki o przepustki do Rio. Jak przegrają to będzie prawdziwy dramat Antigi, PZPS i siatkarzy. Wizytówka sportów drużynowych nie będzie w Rio. A przecież ta zima jakaś jest słabiutka w wykonaniu sportowców. Zawsze był Małysz, Kowalczyk, Stoch. A teraz... Stocha nie ma... Kowalczyk dogorywa i umiera. Może popatrzę jak dziś wspina się pod Alpe Cernis pod opieką lekarzy... Jakaś smutna ta zima... Dobrze, że trochę śniegu jest... Gdzie jesteście sportowcy? Nasze wizytówki... Czego tak cieniujecie???