CZY JESTEŚMY WOLNYMI LUDŹMI?


Autor: rasmarsom | Kategorie: ŚwiadomoŚĆ 
15 kwietnia 2024, 08:17

   W poprzednich wpisach skupiłem się na tym jak możesz osiągnąć tę wolność. Jeżeli otworzysz świadomość, umysł, serce i duszę to poczujesz prawdziwą wolność. Zrozumiesz, że wszystko i wszyscy jesteśmy Jednością. Pojmiesz, że jesteśmy aspektami Najwyższej Świadomości, zwanej Bogiem i wszyscy jesteśmy równi, bez podziałów tylko na innych stopniach ewolucji i rozwoju. Wszystko i wszyscy są też energią, a nie ciałami fizycznymi. Świadomość jest nieskończona, a dusza jest nieśmiertelna i nie "umierasz". Żyjesz wiecznie jako dusza i świadomość. Czy takie postrzeganie rzeczywistości powoduje strach, lęk, poczucie winy, niepewnośc? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Możesz kreować swoją rzeczywistość, kochać wszystko i wszystkich, realizować swoje marzenia. Czym się tu martwić? Zbierasz doświadczenia, masz zadania do wykonania i wszystko jest Twoją drogą do ewolucji duszy. Wtedy nawet inaczej postrzegasz negatywne doświadczenia. Czy jednak większość świata postrzega tak rzeczywistość? Oczywiście, że nie i tu tkwi problem. Dlaczego nie słyszysz o tym w telewizji w mediach głównego nurtu? Przecież to jest piękne. Dlaczego wszystkie teorie, które nie polegają na odbiorze zmysłów są ignorowane, wyśmiewane, wyszydzane i uważane za herezje. Astrologia, astronomia, wróżbici, wróżki, media, channelerzy, numerogia, symbolika. Uważa się to powszechnie za czarne magie. Czy ktoś ma w tym cel, żebyś nie zgłębiał takich tematów? Czy ten ktoś chce, żebyś poznał prawdę? Czy ten ktoś chce, żebyś otworzył świadomość i dopuszczał wszystko? Czy on chce Twojego rozwoju i Twojego dobra? Czy on chce, żebyś poczuł wolność w głębi siebie? Czy on chce, żebyś czuł radość, szczęście, spełnienie? Czy on jednak nie wmawia Ci co jest dobre, a co złe, kogo masz słuchać, a kogo nie, w co masz wierzyć, a w co nie? Czy On chce Twojego bezpieczeństwa i zdrowia? Usiądź w ciszy i zastanów się nad tym, rozejrzyj się wokół idąc do pracy, po zakupy, na spacer, do lekarza, do sądu czy Ty jesteś najważniejszy jako jednostka i wszystko jest czynione dla Twojego dobra? Czy Twoje życie jest najwyższą wartością i Oni to szanują i Ci w tym pomagają? Spojrzyj na świat, na konflikty, biedę, głód, wszelkie zło. Spojrzyj na różne wydarzenia na świecie i oficjalne wersje podawane w mediach, które są kłamstwem. Nadal myślisz, że jesteś wolny w tej wykreowanej rzeczywistości przez elity rządzące światem, które Ciebie prowadzą każdego dnia i programuję Twój umysł i Twoje postrzeganie świata. Pamiętaj, że to jest ich postrzeganie świata w które Ty masz wierzyć i przyjąć je bez zadawania pytań. Śmiejesz się, że istnieje coś takiego jak System, śmiejesz się, że istnieje Matrix. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że Światem może kontrolować garstka osób na szczycie piramidy? Nieważne czy są oni istotami pozaziemskimi, czy hybrydami ludzkimi, czy zmiennokształtnymi gadami, czy Iluminatami. Nie wierzysz w teorię piramidy, że Ci na samym dole, których jest najwięcej mają ignorować wiedzę, żeby łatwiej było nimi sterować. Nie wierzysz, że można tak zaprogramować ludzkie umysły, że będziesz tańczył jak Ci zagrają i wierzył we wszystko co Ci powiedzą. Ja pomogę Ci w tym i pokażę, że jest to banalne. Jesteś niewolnikiem, urodziłeś się Nim. Jesteś w więzieniu umysłu i dlatego nie widzisz krat. Jesteś zaprogramowany od dzieciństwa. Jeżeli uważasz, że nie jesteś niewolnikiem i w więzieniu to właśnie Ciebie mają w garści. Stworzyli normy zachowań i wierzeń i nie możesz poza nie wykraczać. W dalszej części wyjaśnię kilka prostych mechanizmów na trzymanie ludzkości jako całości w niewoli psychicznej, emocjonalnej, duchowej, w niewoli umysłu. Myślisz, że jak pierwszy raz się o tym dowiedziałem to uwierzyłem, że jestem niewolnikiem w więzieniu. Oczywiście, że nie, ale tego nie odrzuciłem. Po prostu przez kolejne ponad 10 lat obserwowałem to. Zanim wyszedłem z tego oprogramowania byłem w głębokim szoku, to było nie do uwierzenia. Czułem się tak jakbym miał w umyśle same śmieci i musiałem je wyrzucić do kosza i zacząć na nowo postrzeganie rzeczywistości. Jeżeli jednak chcesz to poznać co tu się dzieje i kto za tym stoi, żebyś trwał w iluzji rzeczywistości to musisz czuć coś czego nie jesteś w stanie wytłumaczyć, nie możesz tego dotknąć, zobaczyć ani poczuć, ale czujesz to w głębi siebie, że jesteś oszukiwany. To jest jak drzazga w Twoim umyśle, ale nie wiesz co z tym zrobić. Nie martw się tym. Ważne, że czujesz, że coś jest cholernie nie tak z tym światem. Wtedy znajdziesz swojego Morfeusza i on Ciebie poprowadzi i nie bój się tej wiedzy. Wiedza o tym, że żyjesz w Więzieniu i w Matrixie prawdziwie Ciebie uwolni, bo zaczniesz to widzieć wszędzie i dookoła Ciebie i wtedy zaczniesz prawdziwie szukać co jest dla Ciebie dobre i w co masz wierzyć.

  Ktoś może przypadkiem przeczyta to co piszę i wielu innych. Ktoś przypadkiem odsłucha mój podcast chociaż przypadków nie ma. Ten ktoś pomyśli sobie o czym ten gościu gada? Świadomość, dusza, energie? Po co mi to? Przecież jestem wolnym człowiekiem. Jestem szefem dużej firmy, mam kupę kasy, kupuję co chcę, jeżdżę po świecie, mam rodzinę, wielki dom, drogi samochód. Jestem Panem Życia. Kocham Mój Matrix, bo tyle mi daje. Całkowicie wierzę systemowi, bo tyle mi daje dóbr materialnych każdego dnia. Pamiętaj jednak, że może zdarzyć się coś, że nastąpi zaplanowany krach gospodarczy albo konflikt zbrojny albo ktoś będzie chciał zrujnować twoją firmę i co wtedy? Stracisz wszystko i nadal będziesz wierzył, że wszystko co się dzieje to przypadek? Albo zdarzy się choroba i będziesz widział, że lekarze Ci nie pomagają, a niszczą Twoje zdrowie. Może się zdarzyć bardzo wiele rzeczy w których Twój świat oparty na iluzji materialnej posypie się z dnia na dzień. Wtedy możesz doznać potwornego wstrząsu i szoku na każdym poziomie emocjonalnym i fizycznym. Jesteś tylko małym pionkiem kimkolwiek jesteś i co posiadasz w tej Wielkiej Grze, która polega na tym, żeby materializm przysłaniał Ci wszystko i prawdziwy sens istnienia. Masz myśleć, że wszystko jest oddzielne od siebie, nie ma duszy, Wyższej Świadomości, energii. Masz myśleć, że wszystko można wytłumaczyć, bo przecież jak czegoś nie widzisz i nie słyszysz to to nie istnieje. Witaj w Matrixie. Dopóki będziesz się stosował do przyjętych norm i zachowań będziesz żył złudzeniem wolności. Dopóki Matrix Ci nie pokaże, że Twoje życie dla rządzących tym światem nie ma żadnego znaczenia będziesz żył ułudą szczęścia. Pamiętaj jednak, że jak iluzja się skończy któregoś dnia to możesz nie zdążyć się przebudzić. Będziesz w zbyt głębokim szoku więc lepiej zrób to wcześniej. Wtedy będziesz wiedział, że jak Twoje bogactwa materialne się skończą to nic się nie stanie, bo będziesz wiedział dlaczego. Będziesz wiedział, że w przypadku choroby możesz szukać alternatywnych rozwiązań i będziesz wiedział jak się leczyć, bo będziesz wiedział na czym polega energia. Możesz jednak pozostać ignorantem, ale wtedy pamiętaj, że o to im właśnie chodzi, żebyś takim był. Wybór należy do Ciebie. Wielu straciło życie wierząc Systemowi bezgranicznie. Znacie pewnie przypadki ludzi, którzy mieli wszystko i nagle z dnia na dzień to stracili. Jak skończyło się ich życie? Samobójstwem... Znacie przypadki ludzi, którzy bezgranicznie wierzyli lekarzom i zakończyło się to śmiercią. Znacie przypadki gdy niewinni ludzie zostali uznani w sądzie za winnych. To tylko takie przykłady tego, że  to Ty jesteś dla Systemu, a nie System dla Ciebie. Ty jesteś dla rządu, a nie rząd dla Ciebie. Masz pozostać jednak "ślepy" i "głuchy" i karmić się codziennie wiadomościami w mediach i nie myśleć po co tu jesteś i dlaczego. Czyniąc tak jesteś pożywką i pokarmem dla elity rządzącej światem.

  Jakie są dwie podstawowe zasady rządzenia masami ludzkości? Pomijam tutaj strach i poczucie winy, bo jest to oczywiste. Karmienie strachem jest podstawą manipulacji. Oprócz tego, żeby wprowadzać to co chcesz, żeby zabierać ludziom ich wolnośc i jeszcze bardziej ich kontrolować stosujesz technikę problem-reakcja-rozwiązanie. Jest to bardzo proste. Kreujesz jakieś wydarzenie na świecie, które jest złe i niedopuszczalne. Podam tu przykład terroryzmu. Pamiętamy przecież okres, że bombardowano nas teorią, że terroryzm jest zagrożeniem dla ludzkości. Co się nie działo to wszystko było zamachem terrorystycznym. Co to spowodowało? Powstał problem, który sam stworzyłeś. Czy słyszałeś wcześniej o czymś takim jak terroryzm? To powstało, bo miało powstać. Ci, którzy to wykreowali wytworzyli problem. Czekali wtedy tylko na reakcję opinii publicznej, która oczywiście zaczęła domagać się zmian. Zaczęła krzyczeć : " zróbcie coś z tym". Chcemy żyć bezpiecznie. Wtedy oni znajdują rozwiązanie problemu, który sam wykreowali. Zabierają Ci coraz więcej wolności i swobód, a Ty się z tego cieszysz, bo przecież będziesz w końcu bezpieczny. Dajesz im pozwolenie na większą kontrolę Ciebie w celu Twojego bezpieczeństwa. W tym momencie Oni osiągają swój cel. Oczywiście najlepiej jest wykreować coś co wzbudzi w ludziach potężny strach. Przykładem jest tu World Trade Center. Czy jakby przed tym rzekomym atakiem terrorystycznym rząd USA ogłosił, że wkraczają na Bliski Wschód, żeby zaprowadzić tam demokrację, bo tam żyją źli ludzie to byś to kupił? Pewnie, że nie, ale jak wmawiasz opinii publicznej, że to był atak islamistów-terrorystów to wręcz ludzie się domagają tego, żebyś zrobił porządek na Bliskim Wschodzie i zabijał niewinnych ludzi. Pomyślałeś jednak kiedykolwiek, że mogło chodzić o przejęcie ropy i innych złóż naturalnych? Spojrzyj teraz na Świat. Czy często słyszysz teraz o atakach terrorystycznych? Pewnie, że nie, a wiesz dlaczego? Bo oni osiągnęli swój cel i w zasadzie teraz jesteś kontrolowany w każdej sekundzie Twojego życia. Namierzą Ciebie w kilka sekund. W parę minut będą wiedzieć wszystko o Twoim życiu. Pozwoliłeś im na to wierząc, że dzięki temu jesteś bezpieczny i że dzięki temu osłabły ataki terrorystów.

   Innym potężnym przykładem problemu-reakcji-rozwiązania była Plandemia. Celowo piszę w ten sposób. To było największy test dla ludzkości jak do tej pory. Słyszałeś może o tym jak wielcy tego świata często mówili, że jest za dużo ludzi na świecie i trzeba coś z tym zrobić. Nie slyszałeś np. Billa Gatesa, który o tym mówił? Oni wiele rzeczy mówią otwarcie. Ja bym nawet napisał, że wiedzą, że tyle ludzi tkwi w ignorancji, że mogą się śmiać nam w twarz. Chcieli sobie sprawdzić jak potężnie działa ich manipulacja umysłami ludzi. Tworzysz idealny problem. Wirus, którego nie widzisz, a boisz się tego, bo tego nie widzisz. Dowiadujesz się, że zaatakował Ciebie bez żadnych objawów. Dowiadujesz się, że kiedyś to była grypa, a teraz jest COVID. Ludzie codziennie umierają. Żyjesz w strachu, potwornym strachu i krzyczysz : "Zróbcie coś z tym". Wtedy oni w błyskawicznym tempie wymyślają szczepionkę. Nie każą Ci się szczepić, ale jesteś w takim strachu, że biegniesz po nią. Nie zastanawiasz się co w niej jest. Wiesz przecież, że Oni Ciebie uratują. Potem okazuje się, że szczepienie raz to za mało, bo ten wirus jest taki mądry, że się mutuje. Więc szczepisz się drugi, trzeci, czwarty, piąty raz. Okazuje się, że mimo szczepień zachorowałeś na COVID. Wyjaśniają Ci, że to dlatego, że ludzie nieszczepieni są Twoim zagrożeniem. Mówią Ci też, że twoja maseczka nie chroni Ciebie przed tym wirusem jeżeli druga osoba Jej nie ma na twarzy. Pewnego dnia ktoś z Twojej rodziny, który był okazem zdrowia bierze szczepionkę i umiera na zawał np. Jest takich przypadków coraz więcej, ale media milczą na ten temat, bo mają milczeć. Zauważyłeś, że w mediach publicznych nie było żadnych debat na temat COVIDU? A gdzie jest teraz ten wirus? Zniknął? Grypa też znika i inne wirusy? Nie myślisz już o tym, bo przecież jest Ukraina, konflikt na Bliskim Wschodzie. Jest kolejny problem do rozwiązania. Zawsze jak dzieje się coś na świecie to zadaj sobie proste pytanie : "Komu zależy na tym, żebym wierzył w taką wersję wydarzeń i kto odniesie korzyści z tego, że mam przyjąć rozwiązania tego problemu". To jest proste. Jeżeli chcesz zabierać ludziom wolność to nie możesz tego zrobić, bo tak chcesz. Ludzie się zbuntują. Jeżeli jednak pokażesz im problem terroryzmu to będą Ciebie błagać, żebyś zabrał im wolność. Jeżeli mówisz, że ludzi jest za dużo na świecie i że jest to problem przeludnienia to przecież nie będziesz ich likwidował. Tworzysz jednak wirusa i wtedy ludzie sami biegną się zaszczepić. Nagle zauważasz, że coraz więcej ludzi umiera na świecie, ale myślisz, że to przecież czysty przypadek. Myślisz, że to pewnie wszyscy niezaszczepieni umarli. A co myślisz jak zmarl nagle ktoś zaszczepiony? Wierzysz lekarzom, którzy Ci mówią, bo tak mają nakazane z góry, że to z pewnością nie od szczepionki.

  Drugim klasycznym przykładem jest metoda małych kroczków. Czy jakby teraz rządzący Ci powiedzieli, że wycofują całkowicie z obiegu pieniądz papierowy to byś się na to zgodził od razu? Pewnie, że nie. Zacząłbyś zadawać pytania, a dlaczego, po co itd. Może nawet byś pomyślał, że ktoś tu chce mieć nad Tobą jeszcze większą kontrolę. Więc robisz to stopniowo i powolutku. W sklepach pojawia się z każdym dniem coraz więcej kas samoobsługowych i zaczyna Ci się to podobać. Nie musisz stać w wielkich kolejkach, nie musisz mieć portfela, a wystarczy karta. Jakie to wygodne i jak szybko robisz zakupy. Możesz nawet się śmiać z tych, którzy stoją w jednej wielkiej kolejce do kasy i tylko jedna jest otwarta. Zaczynasz dostrzegać jakie to fajne, że większość możesz płacić przelewami z domu czy z komórki. Jak to wszystko jest dla Twojego dobra i nie tracisz swojego cennego czasu. Potem dostrzegasz, że chodząc bez gotówki nikt Ciebie nie okradnie. Twoje myślenie z dnia na dzień ma być takie, że widzisz tylko pozytywny pieniądza elektronicznego. Wyobraź sobie jednak co by było gdyby rządzący z dnia na dzień zmusili społeczeństwo do płacenia tylko elektronicznie. Zgodziłbyś się na to? Pewnie, że nie. Byłyby protesty, że jesteś wolnym człowiekiem i chcesz płacić gotówką. Wielu by zauważało, że to jest tylko w celu większej kontroli Ciebie. Jak jednak wprowadzasz to kroczek po kroczku to tego nie widzisz i zgadzasz się na to. Tkwisz w tej iluzji i pewnego dnia idziesz do sklepu płacić kartą. Nagle okazuje się, że Twoja karta jest zablokowana przez Bank z różnych powodów. Normalnie mógłbyś zapłacić gotówką, ale już nie ma pieniądza papierowego i co wtedy? Bank Ci mówi, że nie stosowałeś się do norm i zachowań społeczeństwa więc dostał nakaz, żeby Ci zablokować Twoje środki. Czy wtedy poczujesz, że pieniądz elektroniczny powstał dla Twojego bezpieczeństwa czy dla większej kontroli Ciebie? Innym przykładem są czipy. Zgodziłbyś się teraz na czipowanie, na znakowanie jak bydło? Pewnie, że nie więc to jest wprowadzane powoli. Mówią Ci, że kartę możesz zgubić, ale jak Ci zamontują chipa w skórze to nie musisz mieć nic przy sobie. Nie musisz mieć żadnych dokumentów, portfela itd. Czy to nie jest piękne? Zaczipujesz swojego psa czy dziecko i nie będziesz się martwić gdzie ono jest, bo będziesz mieć kontrolę. Masz poczuć, że to dla Twojego dobra, wygody i bezpieczeństwa, ale stopniowo masz się do tego przyzwyczajać, aż stanie się to normą. Nagle zapomnisz, że istniał świat bez pieniądza elektronicznego i bez chipów. Wtedy już będzie za późno. Wtedy poczujesz dopiero prawdziwą niewolę i więzienie o czym ostrzega wiele filmów science-fiction. Przekonasz się, że wszystko do tego dąży. Czy nadal uważasz, że mała garstka elity rządzącej światem nie może tego zrobić i wprowadzać co chce dla większej kontroli Ciebie? Oni to robią każdego dnia tylko tego nie dostrzegasz, bo dzieje się to powoli. Wprowadzają Ciebie w stan iluzji i hipnozy i śpisz na jawie, ale myślisz, że tak nie jest. Matrix Ciebie ma, ale nie musi tak być. Możesz się z tego wyrwać w duszy, umyśle, sercu i świadomości. Obudź się, bo świat jest piękny, ludzie są wspaniali, ale większość ma zaprogramowany umysł. Im mniej się ludzi przebudzi tym gorzej. Wielu badaczy twierdzi, że to się musi zmienić. Nie wiem tego, widzę, że więcej ludzi dostrzega Matrix, ale to się musi zmienić w Zbiorowej Świadomości Ludzkości, a czy to nastąpi podczas mojej inkarnacji w tym życiu tego nie wiem. Myślę, że to jeszcze potrwa dziesiątki, a może setki lat.

  

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz